środa, 9 lipca 2014

Rozdział 19 '' Teraz już wiem że jesteś tym czego mi brak ''

Minął tydzień od zerwania z Maxim wszelkiego kontaktu. Przez ostatnie dni praktycznie nie wychodziłam z domu. Tylko do szkoły. Nie rozmawiałam z nikim oprócz Camili.  Stała się moją najlepszą przyjaciółką.. Unikałam chłopaka, chociaż bardzo go kochałam, to czułam jak bardzo mnie skrzywdził.. Nadal pamiętam jak podrywał Laurę. Wiem, że ten widok zostanie w mojej pamięci i zniszczy mi psychikę. Jednak czułam, że czegoś mi brakuje. Wraz z rozstaniem w moim sercu pojawiła się dziura, której nic nie umiało wypełnić oprócz jego. Tak bardzo za nim tęskniłam. Za  jego bliskością, opiekuńczością za tym, że zawsze był po mojej stronie, zawsze blisko mnie. Za jego czekoladowymi oczami i loczkami skrywanymi pod czapką. Za jego głosem, śpiewem, rapem czy tańcem. Wszystko w nim ubustwiałam. Wydawał  mi się taki ... idealny.A nasza piosenka '' Będę Tam ''nic nie znaczyła ? Były to puste słowa ? Z przymusu ?  Czy napisałby ją sla mnie nawet jakby Pablo nie kazał ?

    Każdego ranka myślę o twoim głosie
   I momencie, w którym dosięgnę Cię wzrokiem
  Jeśli to życie jest zakochane w naszej pasji
  Pewnego dnia może nas połączyć

 Nie przez przypadek 

Przypomniałam sobie jak dobrze szło mi nam jej pisanie. W jego  oczach wtedy widziałam miłość.


Nie przez przypadek
Zawsze po Twojej stronie, zawsze
Tam będę 

 Jak tysiące dusz nierozłącznych
I marzymy o pocałunku bez końca


I dlaczego Andres mi to dopiero teraz pokazał ? A może to zemsta za  to że pokochałam Maxiego ? Czy to mógłby być spisek ?   

 
I z twoim imieniem wygrawerowanym we mnie
Na piasku napiszę o tej miłości 

Będę tam

Wiem nie pokolei śpiewam te wersy ale no cóż trudno. Czy powinnam mu wybaczyć najpierw muszę wysłuchać jego wytłumaczenia.

Tengo un sueño en mi
Que brillando esta
Lo dejare salir
Porfin tu sabras

Myślałam o Maksie wyśpiewałam dla niego

Eres lo que falta en mi
Cancion dentro de mi
Eres esa voz que habita en mi
Por eso estoy cantando

Byłam tym wszystkim zmęczona. Włączyłam mp3 i wybrałam swoją piosenkę. Potem załorzyłam słuchawki na uszy i zasnęłam .... 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej 
Tak na szybko bo burza idzie. Dedykuje rozdział Maxicie Ponte z racji jej urodzin Wszystkiego naj. Dedykuje go też mojemu chłopakowi, który jest ze mną od miesiąca.I pomimo przeszkód go kocham ....


6 komentarzy:

  1. Cudo<3333
    Niech Naty wybaczy Maxi'emu
    Jaki słodki ten rozdział
    Mi też przypomina wydarzenia z dzisiejszego dnia<333
    Płakalam czytając go
    Czekam na next<333

    OdpowiedzUsuń
  2. OOO <333
    Ale zajebisty rozdział ! :D Piszesz cudownie :33
    Nie mogę się doczekać kolejnego ^^
    Dziękuję za tą urodzinową dedykację na końcu <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    Czekam na next i zapraszam do siebie
    http://milosctoniebajkanaxi.blogspot.com/
    Mam nadzieję że wpadniesz

    OdpowiedzUsuń
  4. super
    szkoda że krótki i bez fot :(

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne słowa tej piosenki <3333333333333333333
    boski chociaż krótki :(

    OdpowiedzUsuń

By: Marlene