sobota, 17 maja 2014

OneShort: Naxi


W STUDIO 21
MAXI
- Braco czemu ja się ciągle zakochuje a to i tak bez znaczenia bo dziewczyny albo są zajęte albo po prostu mnie unikają ?- zastanawiałem się przecież dobrze tańcze i rapuje a żadna dziewczyna nie zwraca na mnie uwagi .
- Słuchaj to nie twa wina tylko po prostu nie masz tego czegoś bracie - pocieszał mnie bez rezultatu obcokrajowiec. Zawsze dziawnie gadał nie dało się go zrozumieć . Nikt nie wiedział z kąd dokładnie on pochodzi . Nagle podeszła Naty . Zapewne Ludmiła ją wysłała i znowu coś knują .
- Hej Maxi co tam ? - zagadała zanim zdąrzyłem coś powiedzieć uciekła . Nraco każał mi iść za nią więc tak zrobiłem on na prawdę czasem ma racje .

NATY
W pewnej chwili tak jakby odzyskałam pewność siebie Ludmiły nie było > A mi strasznie podoba się Maxi . według mnie dobrze tańczy i rafuje i jest słodki po prostu ma to coś . Zaraz szybko odeszłam a on chyba idzie za mną .
- Natakia co to miało znaczyć ? - zapytał Ponte
- Nie nic po prostu chciałam zapytać co tam u ciebie - skłamałam . Bałam mu się powiedzieć że mi się podoba bo nie miałam odwagi . Po chwili przyszła Ludmiła. Ferro nie była  zadowoloma na widok tancerza rozmawiającego ze mną .
- Pa Maxi sio sio - pogoniła chłopaka blondynka
- Tak Ludmi - zapytałam .
- Po co z nim gadałaś ? Natalia pamiętaj ty nie możesz mieć chłopaka a co dopiero takiego jak on . Masz zawsze mieć dla mnie czas . zrozumiałaś - zapytała Ludmi
- Tak zrozumiała - przytaknełam i poszłam po wodę .
Zobaczyłam jak wykorzystuje innego chłopaka a on jest z tego szczęśliwy .
- Hej Lu . Jak dawno cię nie widziałem kuzynko - przywitał mnie Napo
- Mnie też a teraz przynieś wodę - wysłałam go po wodę  \
- Kto to ? - spytałałam
- Mój kuzyn i moja nowa druga ręka . Teraz jesteś mi nie potrzebna więc nara . Do niczego się nie nadajesz . Jesteś bezużyteczna !- ogłosiła . Pobiegłam z płaczem
Mam dość ludmiły . jak ja mogłam się tak dać pomiatać . teraz jestem taka samotna . Przez nią nikt mnie tu nie lubi , bo mówią że jestem tylko pomocnicą gwiazdy , że nie mam swojego życia i tylko latam za tą blondynką .  Teraz postanowiłam  to zmienić . Brak mi tylko więcej pewności siebie . Pójdę do dziewczyn zagadać .
- Hej dzie..wczy..ny - przywitałam się nieśmiało
- Naty hej a Ludmi gdzie ? - spytała Fran
- To wasz kolejny podstęp- wywnioskowała Camila
- Nie to nie tak ja już nie przyjaźnię się z nią - powiedziałam
- Aha dobrze , Cami też to nie przeszkadza - powiedziała włoszka
- Fajnie . To pójdziemy do Resto - zapytałam
- Okej fajny pomysł - zgodziły się dziewczyny . Poszłam na lekcje

MAXI
Coś nie tak . Ludmila na brzeszczała na Naty i znalazła nowego słógę a Naty rozmawiała z dziewczynami  . Może czas się do niej zbliźyć .  Na prawdę ją kocham i nikogo innego nie pokocham . Przez przypadek na nią wpadłem .
- Naty wszystko w porządku pomogłem jej wstać i podniosłem książki .
- Dzięki , wszystko w porządku powiedziała nieśmiało i mnie POCAŁOWAŁA . Teraz jeszcze bardziej ją kocham i to na maksa .


Hej
Na początku chce przeprosić za aż tak długą nieobecność.
Wiem miałam opublikować rozdział 1 ale nie wyszło dlatego umieściłam One Short mojego autorstwa.
Mam nadzieje że wam się podobał. Obiecuje niedługo dodam rozdział....

MN


czwartek, 1 maja 2014

Hej- pierwszy post

Hejka

Mam na imię luiza. Wiem dziwne i żadko spotykane imię wręcz '' egzotyczne ''. Mam 15 lat i chodzę do II gimnazjum.
 Na tym blogu będę pisać i tworzyć własną historię Naty z Violetty. Czemu ? Po pierwsze kocham pisać a po drugie moją ukochaną bohaterką jest Natalia , która przypomina mnie bo tak jak ona jestem nieśmiała.
  Cała historia będzie kompletnie inna niż w serialu !  Wiem już jak będzie wyglądać fabuła i zaczełam pisać pierwszy rozdział '' na brudno ''.
Postacie niektóre będą mieć inne charaktery i z kim innym będą się przyjaźnić . Będzie kilka par które w serialu nie są ( istniały kiedyś) Na pewno będzie Naxi i trochę Caxi.
  Więcej w następnym poście w którym przedstawie bohaterów. !

Do zobaczenia

   MaraNaty
By: Marlene