Si siento frió en mi soledad en mi pecho te busco lugar
za to ja dodałam
si confió en que mis pasos conducen a ti tu calor un día me va abrazar,
Znowu popatrzył na mnie
y con tu nombre grabado en mi
dodałam odwzajemniając spojrzenie
en la arena escribo sobre este amor
Nasze spojrzenia znowu się spotkały. Wziął moją rękę i wyśpiewał
y si el mar se lleva cada palabra de hoy gritare mas fuerte que este sol
wykrzyczał właściwie to. Potem uzupełniliśmy piosenkę refrenem. Na koniec dodałam tytuł
Ahí estaré...
a Maxi
Siempre a tu lado...
Zaśpiewaliśmy razem
Ahí estaré...
Ucałowałam mojego chłopaka. Wtem do mieszkania wszedł Nico - brat Maxiego. Maxi od razu wstał odruchowo z kanapy
- Heh brachu co tam ? - zapytał Ponte.
- Hej. Cześć Naty. Nic. Jestem taki szczęśliwy - odparł robiąc obrut o 360 stopni
- Hola hola zwolnij bo sie gdzieś wywalisz albo na coś wpadniesz - przytrzymał go za barki.
- Czemu jesteś taki szczęśliwy ? - zapytałam z ciekawości.
- To wszystko przez miłość .... - zaczął wgapiać się w sufit w kuchni.
- Stary zakochałeś się ? - spytał Maxi parsając śmiechem.
- Nie śmiej się ! - połorzył ręcę a raczej złorzył na klatce piersiowej i fochnął się na brata.
- Maxi nie udzielaj się - rozkazałam.
- Zakochałeś się ? - spytałam kucając zwróciłam się do dziesięciolatka.
- Tak w najcudowniejszej dziewczynie w całym Buenos Aries - rozmarzył się. Maxiego nadal bawiło zachowanie Nicolasa. A przecież on dobrze wie jak to jest. W jego wieku '' zakochiwał się '' w każdej dziewczynie. Myśląc, że to jego Wielka Życiowa Miłość. Czułam, że Nico zakochał się inaczej i nie lata z kwiatka na kwiatek jak jego starszy brat. Młodszy Ponte był raczej stały w uczuciach.
- Kto to ? - spytał z śmiechem Maximiliano.
- O nie widać, że się tylko ze mnie nabijasz. Przecież wcale nie byłeś lepszy ! - stwierdził Nico
- Ja ci dam mały grzdylu ! - na twarzy mojego chłopaka pojawiła się złość. Ale czemu ? Czyźby ukrywał coś prze de mną ? Prędko poleciałam po schodach do pokoju dziesięciolatka ....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej
Macie 16. Chociaż nie zasłużyliście. Wczoraj mało osób wchodziło i komentowało. Ale obiecałam dodawać je codziennie. Dodałam go ze względu na moje 2 najwierniejsze czytelniczki. Chodzi mi o Natalie Nawaro i Maxite Ponte, którym dziękuje za aktywność i wczoraj :D Nie wiem co ja bym bez was zrobiła. Mam smutną wieść dla fanów Naxi. Od następnego rozdziału aż do 20 będą się kłóci i może wyglądać tak jakby się rozstali ale potem wszystko będzie okej.
NataliaPonte
Ale cudo<333
OdpowiedzUsuńOchh jaki słodki ten rozdział :**
Nico zakochany ciekawe w kim
Ciekawe co Maxi ukrywa przed Naty
Czekam na next
Ale super <333 Z resztą jak zawsze :33
OdpowiedzUsuńCOO ?!?! SKŁÓCISZ NAXI ?!?! ^^
Mam nadzieję, że szybciutko się pogodzą xD
Czekam na kolejny ! :D
oj oj coś się szykuje ? lecę dalej :)
OdpowiedzUsuńrozdział super !
oh słodko naxi dokończyło Ahi Estare <33333
OdpowiedzUsuńa te czułe słówka <33333333333333333333333333
ciekawe w kim zakochał się Nico ????
Ciekawi mnie co on ukrywa przed naty ?
OdpowiedzUsuńJak zwykle boski