czwartek, 5 czerwca 2014

Rozdział 2 '' Nowe Miasto , Nowa Szkoła "

          Wstałam wcześbie rano wykonując poranne czynności. Byłam bardzo podekscytowana. Zeszłam na dół. Schodząc po schodach czyłam smak jajecznicy - mojego ulubionego dania. Przywitałam się z tatą i Leną. Bardzo byli zadowoleni. Nie wiedziałam czemu. Szybko zjadłam jajecznicę i wyszłam. Droga do szkoły zajeła mi jakieś 10 minut. Miasto było przepiękne. Dużo zieleni , drzew i ptaków. Wszystko było zadbane.Śmieci były ładnie powrzucane do śmietników lub kontenerów. Widać było że ludzie dbają o miasto i o atmosferę jaka w nim panuje. Każdy uśmiechał się od ucha do ucha. Dzieci były radosne grając w piłkę czy skacząc na skakance.
 
       Kilka metrów od szkoły słychać było dzwięk instrumentów i głosy uczniów śpiewających piosenki. Inni uczniowie tańczyli w sali tanecznej. Weszłam do szkoły rozglądając się.
 Budynek składał się z 3 sal :
Muzycznej

                       
Wokalnej
                      
Tanecznej
                   
oraz wielkie auli

Po obu stronach korytarza stała szafki w kolorach różu , granatu , zieleni i fioletu. Na końcu korytarza był gabinet nauczycielski. O 10 w auli odbyło się rozpoczęcie roku szkolnego. Zebrało się około 100 uczniów, którzy ucieszyli się z powrotu do szkoły w przeciwieństwie do mojej starej szkoły., gdzie każdy by mówił '' Kiedy te wakacje ''? Tu panowała zupełnie inna atmosfera. Udzieliła mi się pozytywna energia. Czułam jak we mnie pulsowała. Tego uczucia nigdy nie doświadczyłam w starej szkole. Poczułam też nagły przypływ pewności siebie. Nagle usłyszałam wibracje mojego telefonu. Przyszedł mi SMS od Leny. Troche się zmartwiłam myśląc że jej albo tacie coś się stało. Moja siostra napisała :

  '' O 19 mamy kolacje u szefa taty.
     My też jesteśmy zaproszone.
     Wracając ze szkoły zajrzyj do 
     mnie do szkoły '''
                                Lena
     PS. Mamy poznać jego córkę '''

    Byłam podekscytowana całym dniem. Może też znajdę tu przyjaciółkę - rozmyślałam. Odpisując siostrze ktoś mnie szturchnął  w ramię przechodząc obok. Wszystkie rzeczy mi wypadły. Miałam już wydrzeć się na tego chłopaka gdy on pomógł mi wstać i wszystko pozbierać.  Wstając zobaczyłam niskiego chłopaka ( miał około 163 cm wzrostu ). W czarno - czerwono - czarnych adidasach  zza kostkę w rozwiązanych czerwonych sznrówkach w czarnych workowatych spodenkach zza kolana  i białej bruzce z czerwono- niebieskimi mazajami przyobleczonymi wokół czrnych narysowanych słuchawek. Miał teżżółtą bluze i czarną z zielonym elementem na przodzie czapce.
   


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oto kolejny rozdział i to po 4 dniach od poprzedmiego. Pierwsze spotkanie z Maxim oh <3. Tatą Naty i Leny jest ........... Ramallo.  I będzie pracował u .......... Matiasa. To tyle wam wyjawiam. Kolejny w sobotę !  Jeszcze szybciej !!!!!!!!! Jutro rozdzialik u Fedemiły na moim 2 blogu
http://ludmi-i-fede-love.blogspot.com/
Obiecuje wam że teraz coraz częściej aż do września będę tu pisać . Koniec roku tuż tuż ..... idę tylko 9 dni ! A potem nawet 3 rozdziały tugodniowo ! Na obu blogach
Dziękuje Albie Rico za '' wsparcie '' i komentowanie moich postów.
Oraz Naty Perdido ,  Natali Matodze , Serdulce , Pannie Martin , Marucie Michoshi

MaraNaty

11 komentarzy:

  1. Świenty<3333
    Pierwsze spotkanie z Maxim<333333
    To świetnie że rozdziały będą tak często :****
    Nie ma za co^^
    Ja tobie też bardzo dziękuje za komentowanie moich nędznych rozdziałów
    Czekam na next<3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje i zabraniam ci tak mówić !
      twoje rozdziały są najlepsze !
      Siekierą Cami w łeb

      Usuń
  2. Cudo <3
    Jak zawsze :3
    Dziękuje za podziękowania(nie ma za co<3)
    Dziewczyno masz wielki talent!
    Twe rozdziały są po prostu boskie<3
    Oddaj troche talentu xd, żartuje :3
    Pozdrawiam MarutaMikoshi

    OdpowiedzUsuń
  3. cudo <333
    czekam na next <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie masz za co dziękować, twoje rozdziały są jak ambrozja dla moich oczu. <3
    Spotkanie z Maxim <333 takie sweetaśne
    Naty <3 Uwielbiam ją !
    Ciekawi mnie ta córka szefa :) Cieszę się, że rozdziały bd taak często :*
    czekam na kolejny

    Panna Martin

    OdpowiedzUsuń
  5. Szuper <333
    Piękne <333
    Śliczne <333
    Brak mi słów na serio
    I też się ciesze że rozdziały będą tak często ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER ! SUPER ! SUPER !
    Kocham twojego bloga :3

    OdpowiedzUsuń
  7. oh ekstra
    pierwsze spotkanko Naxi <333333333333333333333
    Oby naty przyjeli do studia

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku... Maxiii!!!!!! <3<3<
    Super rozdział.

    OdpowiedzUsuń

By: Marlene