sobota, 27 kwietnia 2019

Prolog '' Siempre Brillaras ''







Wyobrażacie sobie jak to jest w wieku zaledwie 18 lat być gwiazdą na arenie międzynarodowej dzięki programowi dla dziewczynek z podstawówki? Jak serial zaadresowany do młodszej publiczności podbił serca nastolatków i ich rodziców? A przy czym prowadzić życie normalnej dziewczyny bez blasku fleszy? Czy po 5 latach utożsamiania Cie z twoją pierwszą ważną rolą można zdjąć etykietke idola nastolatek? Te pytania dotyczą życia niejakiej Martiny Stoessel czyli do niedawna zwykłej dziewczyny a teraz idolki dużej ilości młodych ludzi. Czy jest taka sama jak jej postać? Czy uda jej sie uwolnić od '' Violetty''? Czy stanie sie gwiazdą starszej widowni? I jaką przyszłość napisał dla niej los?

Ostatnie klapsy na planie '' Violetty'' pstrykneły w 2014 roku gdy Tinita miała 17 lat. Serial który dał jej tak wiele zakończył sie po 3 latach kręcenia dwustu czterdziestu około czterdziestopięciominutowych odcinków podzielonych na 3 sezony. Była to pierwsza taka telenowela wytwórni Disney'a która osiągnęła tak ogromny sukces na całym świecie. Dla aktorki były to 3 lata wypełnione ciężką pracą i poświęceniem ale nie tylko bowiem była to nauka na całe życie. To tu dorastała i zdobywała pierwsze przyjaźnie, podążała za pasją ucząc sie fachu nie tylko aktorki ale i piosenkarki. Dokonywała decyzji, które ważyły o jej przyszłości. Rozwijała się i podążała za celem słuchając rad starszych aktorów z otoczenia. To wszystko budowało jej charakter i psychikę by odnalazła sie w często okrutnych wrotach showbiznesu. Po tych latach była dojrzalsza jak na swój wiek i wiedziała jaką odpowiedzialność dzwiga na swoich barkach wiedząc jak dużym jest autorytetem dla nawet dziesięciolatek. Ponad trzy lata temu gdy szła na casting nie wiedziała jak dużą role odegra nie tylko w produkcji ale i także w życiu milionów fanów na całym świecie. Czuła się kochana, potrzebna i spełniona wsród ludzi z obsady. Wiedziała, że przyjdzie czas na jej solową kariere i pokazanie kim jest naprawde.

Co ją czeka?
 Osiągnie cel?
 Spotka miłość?
Będzie szczęśliwa?
 Czy pozostanie sobą?
Czy będzie błyszczęć na zawsze?


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przedstawiam wam krótki prolog jako wstęp do tej historii. Czy was zaciekawił? Co o nim sądzicie?
Piszcie!!! Kocham was !!!!

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy, mało mówi, ale to właśnie jest w tym świetne bo nie wiadomo do końca czego się spodziewać, więc przyciąga cię tu ponownie.
    Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział.

    Ps. Radziłabym zmienić kolor czcionki lub tło bo ciężko się czyta jak jest takie jasne a czcionka biała. Oczywiście to tylko radą i nie musisz się do tego stosować😁 Duzo weny życzę.

    OdpowiedzUsuń

By: Marlene