wtorek, 22 lipca 2014

Rozdział 27

Następnego dnia obudził mnie budzik. Chociaż byłam mocno nie wyspana to jedna rzecz mnie uszczęśliwiała ... Chodzi mi o randkę z Maxim, której bardzo nie mogłam się doczekać. Lecz najpierw musiałam iść do szkoły. Wstałam w podskokach z łóżka spoglądając na zdjęcie mojego chłopaka które było tak boskie. Ten uśmiech i czekoladowe oczy przy, których zawsze się rozpływałam. Wykonałam poranne czynności i zeszłam na dół. Diego już na mnie czekał.
- Gotowa ? - spytał patrząc na mnie
- Oczywiście - otworzyłam dzwi i wyszliśmy z domu.
- Co masz taki dobry humor ? - spytał ze zdziwieniem.
- Mam randkę z Maxim - uśmiechnęłam się. Nagle poczułam dotyk dłoni na moich oczach. Obruciłam się szybko
- Hej kochanie - pocałował mnie w usta.
- No to ja idę. Nie będę wam przeszkadzać - postanowił mój kuzyn i szybkim krokiem zmierzył do Studia.
- Oh tak bardzo nie mogę doczekać, się tej randki - przyznałam zaczynając temat rozmowy
- To dobrze, też się bardzo cieszę. Czeka cię niespodzianka - na te ostatnie słowa szybko zareagowałam.
- Wien nic mi nie  powiesz no to trudno.. - westchnełam udając obojętność. Przyśpieszonym krokiem uciekłam Maxiemu. Pierwszą lekcją jako mieliśmy mieć miała być to godzina wychowawcza z Pablem. Dzisiaj mieliśmy zaprezentować mu piosenki. Gdy weszłam do auli gdzie miała odbyć się lekcja zauważyłam Pablo jak rozmawia z Antonio i jakimś chłopakiem oraz jakimś facetem. Po kilku minutach, gdy wszyscy weszli do auli i usiedli na krzesłach Pablo podszedł do nas bliźej razem z tym chłopakiem.
- Witam was dzieciaki. Chciałbym wam przedstawić Federico. Przyjechał z Włoch i będzie się u nas uczył do końca roku - ogłosił.
- Ciao jestem Federico ale mówią mi Fede - przedstawił się włoch z zagranicznym akcentem. Na jego widok każda dziewczyna zaczęła się ślinić, nawet ja nie mogłam mu ulec. Wiem mam chłopaka ale co ja poradze że ten nowy jest mega przystojny ? Zobaczyłam wrogi wzrok mojego chłopaka, który zauważył że gapię się na tego chłopaka. Nie był tym zachwycony i powiedział coś na ucho Brodway'owi.  Szczerze to miłe uczucie widzieć zazdrość u Maxiego.
- Dobrze a teraz druga sprawa - ogłosił Pablo
- Szkoła podpisała umowę z firmą wykrywające nowe talenty. Odbędzie się konkurs podczas, którego trzeba skomponować własną piosenkę, ułorzyć układ choreograficzny i zagrać do tej piosenki - ogłosił ten facet, który stał z nauczycielami. Okazało się że ma na imię Maroti a główną nagrodą jest rozpoczęcie natychmiastowej kariery na skale światową. Szczerze to nie mam źadnych szans ale sprubować zawsze można. Co mi szkodzi ?
- Teraz potrzebuje jednej osoby, która oprowadzi naszego nowego ucznia po Studiu i mieście - zaczął Pablo.  Każda dziewczyna była bardzo chętna ale Pablo postanowił.
- Federico Natalia cię oprowadzi - zarządał nauczyciel. Z jednej strony byłam szczęśliwa, że mnie wybrał a z drugiej Maxi będzie zapewne zły i zazdrosny no i ta randa
- Dobrze - odpowiedziałam czekając na reakcje mojego chłopaka.
- To wszystko wyjaśnione a teraz przejdzmy do lekcji. Mieliście skąponować grupowo piosenki - przypomniał nauczyciel zapraszając Cami, Brodwa'a i Leona oraz Tomasa na scenę.
Pablo bardzo się ucieszył z ich współpracy. Był zadowolony że Leon i Tomas połączyli swoje siły. Gdy moja przyjaciółka i jej grupa zeszli ze sceny Pablo zaprosił nas :
Diego zagrał na gitarze, Andres zajął się bębnami a Maxi keyboardem. Ja oczywiście użyczyłam głosu. Gdy śpiewałam widziałam jak Fede gapi się na mnie co niestety nie spodobało się Maxiemu, który po skończeniu piosenki wybiegł z sali. Ja zrobiłam to samo podąrzając na chłopakiem :
- Maxi czekaj o co chodzi ? - spytałam zdziwiona
- Nie wiesz ? O niego - wskazał włocha.
- O Naty wyskoczymy na koktajl do baru ? - zapytał z  uśmiechem pełnym nadziei
- No nie wiem mam plany ... - spojrzałam na Maxiego, który był zły. Ale potem dodałam patrzą ca smutną minę włocha - okej pójdę - rzekłam po czym oboje wyszliśmy ze Studia.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej
Macie tu ten 27. Nie wiem czy się wam spodoba .... U Fede leci na Naty a Maxio zazdrosny hehe. Jaka ja zła :D

NataliaPonte

10 komentarzy:

  1. NARESZCIE SIĘ DOCZEKAŁAM !!
    ZaJeBiStY <333
    Normalnie kocham twojego bloga :33
    Szkoda, że nie doszło do randki Naxi, ale nic straconego ^^
    Już czekam na kolejny ! :D Jak zwykle z niecierpliwością <333

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny!!!!!!!;****
    Maxi jaki zazdrosny ;D
    Szkoda że nie doszło do randki naxi :(
    Mmm Fede zakochany w Naty
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  3. BOSKI ! :**
    Randka Naxi :(
    Fede zakochany w Naty a Maxi zazdrosny ^^
    Czekam na next i zapraszam do mnie:
    http://sknwhvwbehiennkjnewqwe.blogspot.com/
    Pozdrawiam, Karolcia ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej hej heloł :D
    Więc znalazłam twojego bloga przypadkiem XD
    i zaczęłam czytać i jeszcze dużo mi zostało do przeczytania...
    Ale korzystając z okazji zapraszam do siebie
    http://nie-wierz-w-przypadki.blogspot.com/
    Gdy skończę czytać postaram się napisać jakiś sensowny komentarz XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Af zakochałam się *_*
      Dodaje do obserwowanych !
      Kocham kocham <3 !
      Skończyłam czytać i stwierdzam ....
      Masz talent i nie waż mi się go zmarnować ! XD
      Nie czytałam jeszcze o Maxim zazdrośniku , ale podoba mi się :D
      Chcę więcej XD
      Czekam na next <3 !
      Te quiero <3 !

      Usuń
  5. super !
    Fede mnie wkurza !
    ale nie potrafię sie nie niego gniewać:)
    czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  6. NAR NAR Świetne <3
    Zapraszam serdecznie na swojego bloga! Piszę go razem z Pusią2060 która dziś dodała swój pierwszy One Part

    OdpowiedzUsuń

By: Marlene