Rozdział 6 - " Możiwe, że cię odnajdę "

Gdy powróciłam do auli, Pablo  powiedział, że ma dla nas nowe zadanie. Na początku podobierał nas w pary. Mieliśmy stworzyć piosenkę o miłości. Niestety nauczyciel podobierał nas w dziwne pary.

    Okazało się, że będę śpiewać z Tomasem a Ludmiła z maxim !
- Ja z tym ... raperkiem ? -oburzyła się blondynka
- Pablo .... proszę. Tylko nie z nią - błagał Maxi
- Maxi a z kim byś chciał ? - zapytał nauczyciel. Wtedy Maxi popatrzył na nie. Czułam jego spojrzenie na ciele. O tej chwili zawsze marzyłam.  Nie zdziwiło mnie to że nie chce śpiewać z Ludmiłą. Ale że ze mną ?
- Niestety Maxi. Pary już przydzieliłem i nie będę ich zmieniać.- wypowiedział się iwyszedł.
Ani Ludmi ani Maxi nie byli zachwyceni tym pomysłem. Ale co mogli zrobić /
 No normalnie się zabije.  Oni mają pisać o miłości ? Przecież oni się nie nienawidzą. A w dodatku Ludmiła nie umie pisać o miłości. Dla niej jest to dziwne i nie potrzebne uczucie, które mogło by zaszkodzić jej karierze.  Pewnie będzie kazała mu to napisać samemu A potem owie że to ona. Tak chciałabym móc być z nim oczywiście w duecie ale też chodzić z nim. Niestety to nie możliwe. Trudno.  Chociaż mogłam być na próbach. Pierwszą mieli po szkole a o 16 miałam próbę z Tomasm.

  Po drodze do studia Ludmiła powiedziała mi, że wzięła udział w konkursie na młodego projektanta. Główną nagrodą jest wyjazd do Paryża na cały rok Blondynka była tym bardzo podekscytowana. Ja też bardzo się cieszyłam bo to okazja aby pozbyć się Lu  z mojego życia.  A wtedy zbliżyć się do Maxiego. No i w końcu moje życie się zmienia.

Rozmyślając tak wpadłam na Maxiego !!!
-  Przepraszam Maxi zamyśliłam się - wpadłam w jego jakże ciepłe ramiona. Poczułam się jak w niebie.
- Naty. Nic się nie stało.- powiedział odpychając mnie od siebie. W ted mina mi posmutniała
- Ludmiła gdzieś ty była ? - zapytał wkórzony bo czekał na nas od godziny.
- Raperku. Taka gwiazda jak ja ...  - nie dokończyła bo chłopak jej przerwał wyjmując laptopa
- Wiem ty musisz robić '' wielkie wejścia '' . Musisz się odpowiednio ubrać , umalować i takie tam babskie głupoty- powiedział przedrzeźniając ją. Zaczęło mnie to bawić. Roześmiałam się tak że nie mogłam przestać.
- Natalia !!!  - nabrzeszczała na mnie.
- Ludmiła. Mam nadzieję, że mi pomożesz tworzyć tą piosenkę.A nie ja zrobię wszystko za ciebie. Rozumiesz ? - ustalił plan ich pracy. Oh on był taki stanowczy.
- Dobra, dobra - uśmiechnęła się sztucznie
- Masz jakiś pomysł ? - zapytał
- Nie za bardzo.  Chce tylko słowo '' gwiazda '' w niej - oznajmiła.  ( Maxi spojrzał w inną strone niż na Lu ) ( spojrzał na Naty  !!! )

Maxi popatrzył na mnie ! To było dziwne uczucie. Nie wiedziałam po co to robi. Wtedy słowa same wyszły mu z ust :
         Mi corazón busca sin parar 
Ludmiła dodała swój pomysł : 
      Una estrella en lo alto de este mar,
A Maxi dodał jeszcze :
             Si pudieras alumbrarme un camino hacia ti, 
Za nim zdąrzyłam ugryść się w język wyśpiewałam :
         Es posible que te pueda encontrar.         
Czułam złość Ludmiły. Jak pulsuje. Za to Maxi stał z rozdziawioną buzią ....

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hejka
Oto nowy rozdział z DEDYKACJĄ DLA Alby Rico za pomoc :D.  No normalnie fantastyczne pary wybrałam wiem.  Lu z Maxim a Naty z Tomciem.  Pierwsza próba '' Luxi " no i Naty . Rozdział jest nazwany '' Możliwe że cię odnajdę ''  ponieważ są to słowa , które Naty wyśpiewuje. Również to w tym momencie Maxi naprawdę i na serio zakochuje się w Hiszpance bo wcześniej było to tylko zauroczenie. Od teraz będzie dużo więcej Naxi :D . Na pewno przeczytacie w późniejszych częściach o zazdrości Maxiego. Tylko sami musicie odgadnąć o kogo no i nie długo WIELKI PIERWSZY POCAŁUNEK ! Więcej wam nie powiem

NataliaPonte